Wywołane z pamięci – relacja ze spotkania

Za nami kolejne, można spokojnie rzec cykliczne, wydarzenie „Wywołane z pamięci”. Blisko nam jest, nam członkom fundacji rzecz jasna, do historii Krosna i regionu. Lubimy przypominać fakty z dziejów miasta i okolic, o których wielu mieszkańców może nie wiedzieć. Tak też było tym razem.

Spotkaliśmy się w trzech gościnnych miejscach, a mianowicie w Państwowej Akademii Nauk Stosowanych, należącej do Muzeum Rzemiosła Piwnicy PodCieniami i Biurze Wystaw Artystycznych. W każdym z miejsc przygotowana była gawęda o tematyce krośnieńskiej. Na pierwszy ogień poszła królowa Zofia Holszańska, która wielokrotnie bywała w mieście i regionie. Jej postać przybliżyła dr hab. Bożena Czwojdrak, prof. Uniwersystetu Śląskiego. Ze swadą opowiadała o pobytach królowej na naszym terenie, jej wkładowi w rozwój tych terenów. Wszakże, gdzie król tam też stolica. Drugą prezentację przygotował niezwykły nauczyciel krośnieńskiego „Szczepanika” Marek Gancarz. A dlaczego ten pedagog jest wyjątkowy? Nie tylko prowadzi zajęcia, ale także angażuje do działania młodzież, którą skupia w grupie rekonstrukcyjnej „Szczepanik”. Marek Gancarz opowiadał o postaci niemalże nieznanej – Gabrielu Wojniłłowiczu i stoczonej pod Krosnem bitwie. Nie obyło się bez anegdot wynikających wprost z historii. Otóż po przegranej bitwie dowódca wojsk służących królowi szwedzkiemu Aleksander Pracki ukrył się w jednej z kamienic krośnieńskich… w piecu chlebowym, z którego został wyciągnięty… a następnie, no cóż resztę trzeba sobie doczytać. Ostatnią gawędę w Biurze Wystaw Artystycznych poprowadził dr hab. Piotr Łopatkiewicz, prof. PANS. Była to wciągająca opowieść o wyposażeniu krośnieńskiego kościoła parafialnego pw. Trójcy Świętej, który w dużej części trafił do Krakowa i tam też jest prezentowany. Dzieła utracone w Krośnie, dzieła ocalone w Krakowie. W dużym skrócie tak można opisać sytuację wielu elementów kultu religijnego, które znalazły bezpieczną przystań w Muzeum Narodowym w Krakowie i dziś są jedną z ważniejszych kolekcji w ekspozycji stałej sztuki sakralnej.

Na zakończenie swojej gawędy dr hab. Piotr Łopatkiewicz, prof. PANS odniósł się do nazwy naszego wydarzenia i stwierdził, iż należy wywoływać z pamięci, przywoływać historię, zdarzenia, postaci, bo to świadczy o naszej tożsamości i bardzo często zapominamy, że mamy z czego być dumni.

No dobrze, ale gdzie to niespodziewane wejście? Otóż odbyło się na samym początku. Królowa Zofia Holszańska (w tej roli Monika Fiejdasz) wraz z dworem (w tej roli grupa rekonstrukcyjna „Szczepanik”) tuż po rozpoczęciu gawędy dr hab. Bożeny Czwojdrak, prof. UŚ wkroczyła do auli PANS, gdzie wysłuchała prelekcji o samej sobie. Później poprowadziła orszak do kolejnych miejsc, gdzie odbywały się gawędy. Zostawiamy was zatem ze zdjęciami z tej pięknej imprezy.

Galeria fotografii i relacja – Paweł Fiejdasz

 https://kfrkrosno.wordpress.com/2024/09/02/niespodziewane-wejscie/