Miłe początki
8 grudnia, godzina 7:30, parking przy Regionalnym Centrum Kultury Pogranicza w Krośnie. Studenci posłusznie pakują torby do bagażnika, a potem zajmują miejsca w środku. Jest zimno, ale słonecznie.
Przez najbliższe godziny słychać tylko radio, strzępki rozmów i entuzjastyczne wybuchy śmiechu gdzieś na tyłach autobusu.
Wciąż jest zimno, ale humory dopisują.
Kościół Pokoju w Jaworze
Jawor zachwyca urokiem małego miasta. W jego centrum znajduje się Park Pokoju, a w nim zachwycający architekturą 17-wieczny kościół ewangelicko-augsburski. Jest to jedna z dwóch największych budowli o konstrukcji szkieletowej w Europie. Jaworski kościół Pokoju w pisano na Listę Dziedzictwa Kulturowego UNESCO w 2001 roku. Obecnie budynek nie spełnia już funkcji sakralnej, ale wciąż jest użytkowany. Każdego roku, od maja do września odbywają się w nim Koncerty Pokoju, podczas których występują soliści i chóry z Polski, Niemiec i Czech.
Zgorzelec
Jest to miasto niewiele większe od Jaworu, ale panuje w nim zupełnie inna atmosfera. Być może ma na to wpływ popołudniowa godzina szczytu, ale ludzi na ulicach jest znacznie mniej. Za to ulicami jeździ więcej samochodów. Sytuacja zmienia się odrobinę po przekroczeniu granicy na moście.
W Görlitz jest więcej pieszych na ulicach. Witryny sklepów kuszą światełkami, a tłum ludzi płynie ku starówce, na której odbywa się Schlesischer Christkindelmarkt. Są tu Polacy, Niemcy i Czesi. Słychać też rozmowy po angielsku. Wszystkich tych ludzi łączy zaś element, który w każdej kulturze niechybnie kojarzy się z Bożym Narodzeniem – pyszne jedzenie.
Ten długi dzień zakończył się w Lubaniu. Zakosztowawszy atmosfery świątecznego jarmarku, studenci KPU i ich opiekunowie udali się na zasłużony odpoczynek.
Drezno
Drugi dzień wyprawy rozpoczął się punktualnie. Pogoda się poprawiła, a humory wciąż dopisywały. Pierwszym przystankiem na trasie było Deutsches Hygiene-Museum. Jego modernistyczny gmach zachwyca monumentalnością i historią. Budynek został zaprojektowany przez Wilhelma Kreisa z inicjatywy przedsiębiorcy Karla Augusta Lingnera zaraz po I Ogólnoświatowej Wystawie Higieny, która odbyła się w 1911r. Była tak popularna, że do miasta ściągnęło ponad 5 milionów ludzi. Konieczne zatem stało się powołanie instytucji i wybudowanie budynku, w którym można będzie przekazywać ludziom wiedzę o nich samych.
Muzeum Higieny jest znane ze swojej Kobiety ze Szkła, czyli modelu człowieka wykonanego ze szkła wykonanego w latach 30 XX w. dla studentów medycyny. Za to studenci KPU dostali do wykonania zadania, o których musieli pamiętać przez cały pobyt w Dreźnie.
Dresdner Striezelmarkt
Drezno jest przez wielu zwane Florencją nad Łabą. Rzeczywiście, miasto zachwyca architekturą. Oraz przepychem, z jakim odbywa się tu Striezelmarkt. Nazwa jarmarku pochodzi od ciasta drożdżowego z bakaliami, które jest drezdeńskim specjałem. Najbardziej charakterystycznym elementem jarmarku jest Weihnachtspyramide czyli wpisana na Listę Rekordów Guinnessa, ponad 14 metrowa drewniana piramida, która kręci się wokół własnej osi.
Koniec z przytupem
Trzeciego dnia odwiedziliśmy Zamek Czocha. Nie wiadomo tak naprawdę, skąd pochodzi ta nazwa, a sama budowla jest tak tajemnicza, jak historia tego miejsca. Tę natomiast przybliżyła nam pani przewodnik pracująca na zamku. Przeprowadziła nas tajemnymi przejściami, drewnianymi galeriami, a nawet murami. Zajrzeliśmy nawet do sypialni, biblioteki i apartamentu córek samego Ernsta Gütschowa – ostatniego właściciela zamku.
Ostatnią atrakcją była zabytkowa Zapora Leśniańska. Jest to najstarsza w Polsce budowla tego typu. U jej stóp działa najstarsza elektrownia wodna. Obie budowle pochodzą z początku XX wieku.